wtorek, 28 lutego 2017

Wspomnienia

Dziś szczególny dla mnie dzień, bowiem kończę 20 lat. Myślę, że to dobra chwila, aby powspominać te dwie dekady, które już za mną :) te myśli i wspomnienia zawarłem w wierszo-piosence :) zapraszam do czytania:

"Wspomnienia"

Pamiętam jakby to było wczoraj,
biegałem po szkolnych korytarzach.
Moją pracą była codzienna szkoła,
a w niej nauka, często przy zabawach.
Gra w piłę co przerwę na boisku szkolnym,
a między grą często ciekawe zajęcia.
Choć byłem wtedy wobec świata bezbronny,
to dążyłem do swych celów osiągnięcia.
Udawało się często, bo sporo się uczyłem,
to były dla mnie bardzo dobre czasy,
lecz bezpowrotnie minęły te chwile,
pozostały tylko wspomnienia dawnej klasy…

W gimnazjum był czas na szaleństwo,
było bardzo zabawnie i radośnie,
te momenty dobrze wspominam często,
choć o tej klasie zawsze było głośniej…
Lecz pozytywne pozostały wspomnienia
i choć teraz takich rzeczy bym już nie robił,
to ten życia czas doceniam,
bo fajne były te pełne przygód doby.

Liceum było czasem buntu i walki,
to były momenty mi potrzebne.
Choć nie były to chwile sielanki,
to zdobyłem doświadczenie niezbędne.
Choć za bardzo uczyć mi się nie chciało
i z rodzicami było kłótni wiele,
to jednak się wziąłem i się udało,
prawko, matura, certyfikaty – osiągnięte cele.

Czas studiów i choć dopiero się zaczęło,
to zauważam, że znowu się zmieniłem.
Samodzielnie kontynuuje życia dzieło,
nie ma rodziców obok co chwilę.
Ten czas wykorzystuję dobrze,
pracuję nad sobą, się rozwijam.
Choć spotkał mnie niejeden problem,
to ciągle życia wiatr mi sprzyja:
pierwszy semestr zaliczony
i nauka stała się przyjemnością,
jestem bardzo zadowolony,
emanuję życia radością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz